Lubicie jesień? Bo ja bardzo :) Jest to zdecydowanie moja ulubiona pora roku. Uwielbiam wychodzić rano i móc odetchnąć świeżym, mroźnym powietrzem. Uwielbiam bajecznie kolorowe liście, ptasie klucze na wieczornym niebie i cudowne mgliste krajobrazy o wschodzie słońca.
Jesienna chandra spotyka prawie wszystkich moich znajomych i każdy z nich narzeka jak tylko pojawiają się pierwsze chłodniejsze dni. Mnie na szczęście spadek energii spotyka dopiero w listopadzie, ponieważ nie lubię tego miesiąca i tak na prawdę marzę już o białym grudniu :) Dzisiaj mam dla Was prosty sposób jak "przeżyć" zmianę pory roku. Widzicie go poniżej :) Zawsze kiedy dopadnie Was jesienna depresja wyjmijcie sobie listę rzeczy, które lubicie w tym okresie i oczywiście starajcie się je robić, otaczać się nimi, a z pewnością lato nadejdzie szybciej :D
Za zapach zmokłych liści :P.
OdpowiedzUsuńpachną orzechami ;)
UsuńJesień ma swoje zalety i prowokuje do stworzenia przytulnego nastroju w domu. Szczególnie jej początek jest piękny, tak jak piszesz: kolorowe liście, pierwszy szron na porannej trawie, długie spacery w ostatnich ciepłych promieniach słońca. Ważne, żeby to dostrzec i docenić, zanim zjawi się ta ponura, deszczowa jesień, podczas której świat szykuje się do zimowego snu.
OdpowiedzUsuń