czwartek, 23 października 2014

Brak skrętu- jak z loków przejść w fale/proste włosy

Moje włosy wraz ze zwiększającą się długością, mają tendencję do utraty skrętu. Na dzień dzisiejszy tak na prawdę w ogóle się nie kręcą, za to w porywach układają się w fale. To wymusiło na mnie zmianę podejścia do moich włosów, a konkretniej do ich stylizacji.


Od bardzo długiego czasu ciężko mi uzyskać takie loki jak niegdyś. Teraz kiedy włosy mają "dobry dzień" udaje mi się wywalczyć słabe loczki, które bardzo szybko przechodzą w fale, a na wieczór są niemal całkiem rozprostowane. Jako że nie lubię spędzać zbyt dużo czasu w łazience, postanowiłam zrezygnować z ugniatania włosów, a spróbować układać je tak aby były proste.

We wpływaniu na słabszy skręt pomagają mi...oczywiście zioła :) Mogę jednak napisać tylko o tych, które sama przetestowałam, a są to:  pokrzywa, szałwia i kora dębu.
Każde z nich powodowały lekkie usztywnienie włosów, ale jednocześnie nadawały pięknego blasku. Warto też dodać, że pokrzywa i kora dębu wpływają na przyciemnienie włosów :) 
Zioła stosuję w postaci płukanki zaparzając 1,5 łyżki danego zioła w szklance wody.

Co jednak używać kiedy nie mamy możliwości płukania włosów? Można zastosować ziołową mgiełkę: Herbal Care- regenerująca odżywka do włosów przesuszonych.


Jest to mój ostatni hit jeśli chodzi o pielęgnację i stylizację włosów. Jest to także pierwszy ziołowy produkt po którym nie mam suchych i sztywnych włosów!
Istnieją także typowe produkty wpływające na osłabienie skrętu włosów jak np. Mleczko prostujące Marion.  

Jak więc wygląda moja stylizacja dla prostych włosów? Mycie nie różni się od dotychczasowego- olej, szampon, odżywka. Następnie chodzę w turbanie na głowie żeby odsączyć nadmiar wody, po jego zdjęciu rozczesuję włosy u nasady grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami. Kiedy włosy już się "ułożą" zabezpieczam końcówki olejkiem Marion, obficie spryskuję całe włosy ziołową mgiełką i zawijam je w ruloniki jak na zdjęciu poniżej.




Zostawiam tak włosy do wyschnięcia lub trzymając za końcówki suszę letnim strumieniem od góry. Dzięki temu włosy od połowy będą ładnie wywinięte.
Efekt końcowy:



A Wy jakie macie sposoby na stylizację swoich włosów? Umiecie z długich i ciężkich wydobyć mocny skręt?

2 komentarze:

  1. Moje włosy też pod wpływem pielęgnacji rozprostowują się... Powrót do loków najlepiej i najszybciej wychodzi mi, gdy sięgnę po prostu po piankę do włosów. Co innego, że często tego nie robię i tam moje rozprostowane włosy spadają smętnie ;) Dobrze też się spisuje odżywka w spreju, którą aplikuję na suche włosy, po czym ugniatam i mam przyjemne dla oka fale ;)
    Poozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Proponuje kosmetyki FAROUK kupiłam je w sklepie internetowym BOSCO DESIGN kupiłam i spełniają swoja rolę fale są rewelacyjne Naprawdę polecam

    OdpowiedzUsuń